Jak to bywa na zakupach, gdy zobaczymy promocję trudno się nie skusić. Przygarnęłam więc Dove Cream Oil. Nigdy nie miałam nic z tej marki, więc tym bardziej chciałam wypróbować kosmetyk.Opakowanie jest już prawie na wykończeniu, więc wypadałoby coś o nim napisać. Czy marka Dove zrobiła na mnie wrażenie ?? Czy faktycznie te żele są tak niezwykłe jak widzimy na reklamach w telewizji?? I przede wszystkim czy moja przygoda z nimi potrwa znacznie dłużej??
Ciekawe ?? To zapraszam do lektury :)
Zacznijmy od tego czym kusi nas producent na opakowaniu.
Odżywczy żel pod prysznic Dove Cream Oil z olejkami pielęgnującymi - Wyjątkowe doznanie, które odżywia skórę. Delikatny zapach jaśminu i miodu. Żel został wzbogacony przełomową formułą NutriumMoisture, aby odżywiać wastwy naskórka, nadając Twojej skórze piękniejszy wygląd przez długi czas.
źródło: www.dovemed.pl |
Technologia NutriumMoisture to:
- delikatne składniki myjnące
- składniki nawilżające
- delikatniejsza i gładsza skóra
Żel ma kremową konsystencję. Skóra faktycznie jest po nim przyjemna w dotyku.
Jednakże ja dopatrzyłam się w nim dwie wady, które nieco psują jego obraz jako idealnego kosmetyku do kąpieli.
Po pierwsze zapach - nie jest to delikatny zapach jaśminu i miodu tylko bardzo intensywna i dusząca woń. Bardzo lubię żele, mydła itp miodowe ale one zdecydowanie inaczej pachną.
Drugi minus żel Dove otrzymał za to, że bardzo słabo się pieni. Żeby wykrzesać z niego pianę trzeba użyć go w dużej ilości a to skutkuje tym, że opakowanie jest mało wydajne. A o myciu bez myjki zapomnijmy jeśli lubimy być całe w pianie.
Poniżej przedstawiam jeszcze skład:
Podsumowując Dove Cream Oil nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Żeby wyrobić sobie zdanie o tej marce spróbuję za jakiś czas innego kosmetyku i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Lubię żele pod prysznic Dove. :-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie zamierzam jeszcze jakiś wypróbować bo zauważyłam sporo pozytywnych recenzji na innych blogach :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale ogólnie lubię Dove.
OdpowiedzUsuń