"Dzięki kosmetykom z linii Verona Spa Sport, które posiadają lekki orzeźwiający zapach morskiej bryzy, codzienna pielęgnacja będzie relaksującym doznaniem" - czy aby na pewno ?? Postanowiłam to sprawdzić - zapraszam na recenzję
Zacznę od tego co jeszcze wyczytałam na opakowaniu.
"Krem do twarzy i ciała z wyciągiem z alg morskich - dzięki zawartym w produkcie składnikom aktywnym posiada wyjątkowe właściwości nawilżająco - odmładzające. Kompleksowo regeneruje skórę i sprawia, że staje się ona aksamitna i gładka w dotyku. Przeznaczony do pielęgnacji skóry suchej i normalniej. Idealny do stosowania przez cały rok."
Krem kupujemy w plastikowym pudełku. Pojemność to 250 ml. Dzięki takiemu opakowaniu mamy pewność, że zużyjemy go do końca ;)
Ma on lekko niebieskawy odcień. Zapach jest morski, dość intensywny. Mi on nieszczególnie przypadł do gustu. Zdecydowanie wolę kwiatowe zapachy. W kontakcie ze skórą staje się on jeszcze mocniejszy i utrzymuje się przez dłuższy czas. Krem łatwo się rozprowadza po skórze. Po nałożeniu szybko się wchłania a efekt nawilżenia pozostaje nawet do następnego dnia.
Krem używałam tylko i wyłącznie do ciała. Jakoś nie mogłam się przekonać do stosowania go do pielęgnacji twarzy.
Pomimo, że opakowanie ma dość dużą pojemność, średnio przekłada się ona na wydajność. Krem wystarczył mi na około 4 tygodnie.
- krem do rąk
- krem do stóp
- żel pod prysznic
- peeling do ciała
- oraz opisywany w tym poście krem do twarzy i ciała
Posiadam jeszcze krem do rąk oraz krem do stóp - więc za jakiś czas możecie spodziewać się ich recenzji.
Wracając do głównego bohatera, czyli do kremu - mogę polecić go osobom, które szukają nawilżających kosmetyków. Co do zapachu to kwestia gustu, mi nie przypasował ale ktoś inny może będzie się nim zachwycać.
Spotkałyście się już z tą serią kosmetyków Verony?? Co sądzicie o tym zapachu ??
Mam aloesowy z tej serii, i jest całkiem znośny ;)
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie wypróbuję inny z tej serii :)
UsuńNiestety nie spotkałam się z tym produktem :)
OdpowiedzUsuńWydaje sie byc ciekawy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Widywałam już tę serię ale jakos mnie nie zaintrygowała.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że wcześniej mi się w oczy nie rzuciły te kosmetyki
UsuńNie używałam jeszcze tej serii, ale lubię kosmetyki Verony.
OdpowiedzUsuńto są moje początki z Veroną :)
UsuńZapach mnie skutecznie odstrasza :P nie używałabym go na ciało, a o twarzy nawet nie wspomnę :)
OdpowiedzUsuńAlgi dobra rzecz:)
OdpowiedzUsuńto prawda
UsuńŚwietny post :) Kiedy wyniki rozdania ?
OdpowiedzUsuńJuż są .. :)
UsuńMi zapach alg bardzo się podoba, więc pewnie ten krem podejrzewam, że byłby dla mnie odpowiedni :) Nie byłam świadoma, że Verona robi także kosmetyki do pielęgnacji, ale po kosmetykach kolorowych mogę śmiało ich polecić! :)
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas wrzucę jeszcze posty o dwóch innych kosmetykach z tej serii :)
Usuń