Dostałam się do kampanii Streetcom z kapsułkami Perlux. Chciałam Wam dzisiaj co nieco o tym opowiedzieć.
W paczce ambasadorki dostałam:
- opakowanie Perlux White
- opakowanie Perlux Color
- 15 opakowań po 2 perły Perlux White do rozdania
- 15 ulotek
- przewodnik Ambasadorki
Niestety na zdjęciu nie widać opakowań i ulotek, które były do rozdania ponieważ błyskawicznie się rozeszły zanim porobiłam zdjęcia.
Zacznę od tego co wyczytałam w przewodniku.
"Instytut Chemii Przemysłowej ocenił Perlux jako najskuteczniejsze perły piorące na rynku. W niezależnym badaniu sprawdzono skuteczność pereł piorących Perlux oraz innych produktów z półki premium, w zwalczaniu najczęściej występujących i najtrudniejszych plam z: herbaty, czerwonego wina, pomidora, sosu mięsnego, krwi, trawy, białka. Wyniki badania są jednoznaczne. Perlux najlepiej sprawdził się w usuwaniu trudnych plam. Perlux zawiera aktywne związki, które skutecznie usuwają w praniu w temperaturze 40°C zarówno codzienne zabrudzenia, jak i trudne zaschnięte plamy. Połączenie związków aktywnych ze specjalnie dobranym kompleksem enzymów pozwala usunąć najtrudniejsze plamy.
- w perłach Perlux, dzięki zawartości proszku możliwe stało się dodanie najnowocześniejszego środka odkamieniającego, który zmiękcza wodę, chroni Twoją pralkę a finalnie zwiększa skuteczność prania
- eksperci Perlux opracowali recepturę łączącą cząsteczki brudu ze składnikiem, dzięki któremu zanieczyszczenia usuwane są przy pierwszym płukaniu. Kolejna faza prania odbywa sie już w czystej wodzie a ubrania nie szarzeją
- perły mają precyzyjnie wyważone proporcje proszku i żelu, tak żeby uzyskać maksymalne efekty podczas prania
Perła piorąca Perlux zawiera:
- 300% więcej środków powierzchniowo czynnych niż proszek co gwarantuje lepszą jakość prania
- 9 - krotnie więcej środków zmiękczających wodę co zwielokrotnia skuteczność prania
- 3 - krotnie więcej enzymów aktywnych do skutecznej walki z silnymi zabrudzeniami i plamami
- 4 - krotnie więcej aktywnego tlenu, co powoduje wyeksponowanie bieli po wypraniu i zabezpiecza ją przed szarzeniem
- 0% wypełniaczy = 100% skoncentrowanych składników, które są nierozpuszczalne w wodzie i powodują brudne osady w pralce i przewodach stąd zaleca się stosowanie odkamieniaczy. Wypełniacze osadzają się również na tkaninach, powodując ich szarzenie."
Kapsułki są w miarę miękkie. Podzielone są jakby na dwie części w których z jednej strony jest proszek do prania a z drugiej płyn.
Użyłam zarówno perły do koloru jak i do białego prania. Perłę umieszczamy w bębnie pralki a następnie wkładamy ubrania. Zgodnie z zaleceniami cykl prania ustawiłam na powyżej 40 minut i 40°C. Perły faktycznie się rozpuściły w trakcie prania i nie pozostał po nich żaden ślad. Po wyciągnięciu pranie ładnie pachniało.
No i teraz najważniejsze czyli czy to co pisze producent faktycznie jest prawdą. Otóż dałam perełkom Perlux trudny orzech do zgryzienia. Moja córcia podczas zabawy pobrudziła bluzę żywicą. Zastanawiałam się jak sobie poradzić z tymi plamami i postanowiłam, że właśnie w ten sposób przetestuję kapsułki. Bardzo pozytywnie zostałam zaskoczona gdy zobaczyłam ponownie ową bluzę, ponieważ nie było na niej żadnych plam. Perełki równie dobrze poradziły sobie z brudnymi śliniaczkami i plamami po jedzonku. Moja córcia może się w takim razie bezkarnie się brudzić a ja mam teraz sposób na radzenie sobie z poplamionymi ubrankami.
Cena opakowania Perlux Color, które zawiera 16 pereł to ok. 20 zł. Natomiast za Perlux White zawierające 24 perełki zapłacimy ok. 30 zł. Efekt jest na tyle zadowalający, że uważam iż warto się skusić.
Może któraś z Was już próbowała tych perełek ?? Co sądzicie o nich?? A może również bierzecie udział w kampanii Streetcom - jak Wasze wrażenia ??
Nie używałam, ale jestem bardzo ciekawa tego produktu.
OdpowiedzUsuńwarto wypróbować :)
UsuńGratuluję dostania się do kampanii :) Nie miałam okazji używać tych kapsułek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLubię kapsułki do prania.
OdpowiedzUsuńMoja mama ich używa i jest bardzo zadowolona. ;)
OdpowiedzUsuńUżywam ich właśnie teraz bo mam kampanię od streetcom. Są świetne!!! Zapraszam na swój blog :)
OdpowiedzUsuńwww.zuzkapisze.bloog.pl