Dzisiaj ciąg dalszy podsumowań minionego roku. Tym razem chciałam Wam przypomnieć jakie kosmetyki otrzymałam w ramach subskrypcji pudełka beGlossy. Troszkę się tego uzbierało :)
Pudełka beGlossy zamawiam już od ponad roku. Przyznam, że spory zapasik mi się zrobił. Ale wszystko po kolei będę wykorzystywać.
Zacznę od tego jakie produkty pojawiły się w pudełkach.
Najwięcej było kremów do twarzy - 13 szt, kolejne w kolejności były: szampony i odżywki do włosów oraz balsamy/kremy do ciała - po 7 szt. Poniżej przygotowałam wykres na którym pokazałam wszystkie kategorie kosmetyków z pudełek w 2015 roku.
 |
| źródło: opracowanie własne |
Kolejny wykres pokazuje jakie marki znalazłam w swoich wersjach pudełek.
Najwięcej znalazło się w pudełkach, bo 4 szt, produktów marki Efektima, kolejne miejsce - po 3 szt. Pantene, Vichy, Schwarzkopf oraz Postquam.
 |
| źródło: opracowanie własne |
Ostatni z wykresów dotyczy pogrupowania kosmetyków między innymi według partii ciała, których dotyczyły. Pozycja gadżety to produkty typu ręczniczek czy też kolczyki, które pojawiły się w pudełkach.
 |
| źródło: Opracowanie własne |
82 szt. kosmetyków. Wśród nich znalazłam 36 szt próbek oraz 46 szt. produktów pełnowartościowych.
Liczba sztuk kosmetyków w pudełku średnio 7 szt.
Na powyżej opisane kosmetyki przez cały rok wydałam 588 zł, natomiast ich wartość to około 1720 zł.
Zamawiając subskrypcję beGlossy dodatkowo otrzymujecie co jakiś czas magazyn beGlossy oraz garść kuponów zniżkowych i ciekawych promocji.
Dodatkowo w tym roku zamówiłam również specjalną październikową wersję pudełka Pink Princess. Jednak nie brałam jej do tego zestawienia bo chciałam się skupić głównie na wersji podstawowej.
Patrząc tak na powyższe wykresy widać, że beGlossy stawia głównie na pielęgnację. Mi takie rozwiązanie pasuje i dlatego kontynuuję swoją subskrypcję i z niecierpliwością czekam na kolejne już noworoczne pudełko.
Może takie zestawienie i podsumowanie pomoże Wam również zdecydować, które z pudełek kosmetycznych wybrać dla siebie.
Kolejny rok się zaczął i będą kolejne pudełka. A póki co jak Wam się podoba to zestawienie ? Skusicie się w tym roku na jakieś pudełeczko ??
Mi sie niekoniecznie podobaja ich pudelka, fakt, czasem super się trafi, ale wolę nie ryzykować. Na razie kupowałam tylko Chillboxy :)
OdpowiedzUsuńmnie nie kuszą tego typu pudełka :o)
OdpowiedzUsuńMnie nie kuszą takie pudełka bo zawartość nie jest zbyt zadowalająca
OdpowiedzUsuń13 kremów do twarzy? :D Kiedy to zużyć :D
OdpowiedzUsuńW większości to były to kremy niepełnowartościowe, więc szybciej się zużyją. Ale fakt mam ich spory zapasik :)
UsuńCiekawe podsumowanie. Ja wlasnie zastanawiam sie czy przejsc na to pudelko.
OdpowiedzUsuń