Organique - złoty cukrowy peeling

Na początek chciałam Wam przypomnieć o moim profilu na facebooku. Co jakiś wrzucam Wam tam info o ciekawych promocjach. Więc jeśli jeszcze tam nie byłyście - Zapraszam.
Dzisiaj natomiast post o cukrowym peelingu od Organique, którego zapach skradł moje serce :)

 Standardowo zaczynam od info producenta.

"Peeling o perfumowanym zapachu a kryształkami cukru zatopionymi w olejku sojowym i maśle Shea, które delikatnie masuje i złuszcza zrogowaciały naskórek. Po zabiegu skóra odzyskuje blaski i promienny wygląd, jest miękka, gładka, pachnąca i delikatnie rozświetlona. Produkt z ekskluzywnej linii Eternal Gold".

Peeling kupujemy w zakręcanym pudełeczku. Ma on bardzo gęstą konsystencję. Co do zapachu jest on wprost przecudowny - słodkie perfumki. I co najważniejsze utrzymuje się on na skórze.

Drobinki peelingu nie są zbyt duże ale nie przeszkadza to temu by dobrze spełniał swoją podstawową funkcję.

Ja wcieram peeling aż drobinki się nie rozpuszczą. Podczas używania olejek i masełko dodatkowo nawilżają skórę. Dzięki czemu jest ona miękka i gładka w dotyku. W odróżnieniu do innych peelingów, które miałam okazję używać, po tym nie musimy już sięgać po balsam nawilżający ani żaden inny krem do ciała. Skóra jest jedwabista i brak na niej jakichkolwiek podrażnień. do tego jeszcze tak cudownie pachnie.

Cała linia kosmetyków pachnie równie cudownie. Miałam próbkę kremu pod oczy i byłam równie z niego zadowolona.

Poniżej zdjęcie przedstawiające całą linię kosmetyków.

źródło: Organique.pl

 Używałyście któregoś z powyższych kosmetyków ? - podzielcie się opinią :)