Działanie nawilżające to jedna z cech, które musi posiadać krem. Dlatego też zdecydowałam się na krem AA Hydro Algi.
"AA Hydro Algi to linia nowoczesnych kosmetyków wykorzystująca unikalne właściwości alg pochodzących z głębokich czystych wód oceanów".
Wybrałam dla siebie krem AA Hydro Algi Błękitne ale jest również dostępny krem z Algami Różowymi.
No to jeszcze to co można wyczytać na stronie producenta
"AA Hydro Algi błękitne zapewniają ochronę przed wczesnym starzeniem się skóry stymulując naturalne procesy fotoochrony. Połączenie ich z dwupoziomowym systemem Hydro-Derm 24h gwarantuje intensywne, długotrwałe nawilżenie".
Opakowanie to plastikowy, odkręcany słoiczek. W środku znajdziemy krem o lekkim, błękitnym odcieniu. Konsystencja kremu nie jest lejąca ani też zbyt gęsta. Idealnie rozprowadza się po twarzy. Po nałożeniu błyskawicznie się wchłania.
Przyznam się Wam, że byłam zbytnią fankom tej marki. Kiedyś trafiłam na jakiś kosmetyk, który skutecznie mnie zraził. Szczerze mówiąc już nawet nie pamiętam co to było. Pozostało tylko wspomnienie w pamięci aby trzymać się z daleka od tej marki. A tu niespodzianka. Jestem bardzo pozytywie zaskoczona tym kremem. I całkowicie wymazał negatywny obraz jaki kiedyś miałam.
Krem doskonale nawilża. Zaczęłam go stosować, gdy miałam bardzo przesuszoną cerę. Teraz, gdy krem już się skończył mogę powiedzieć, że całkiem odmienił skórę mojej twarzy. Zero śladów przesuszenia - nawet po całym dniu. Również brak jest jakichkolwiek podrażnień, alergii, itp.
Plusem jest również to, że mazidełko jest bardzo wydajne. Wcale nie musimy go dużo nakładać aby uzyskać efekt nawilżenia.
Mnie to zadowala i przy kremie AA Hydro Algi stawiam dużego plusika. Powinnyście go wypróbować. Czy ja go jeszcze kupię ??? - Odpowiedź brzmi: TAK TAK TAK !!!!
A jakie są Wasze doświadczenia z tą marką?
Nie miałam stycznością z tą marką, ale jestem nim zainteresowana - dla mojej córki coś takiego by się przydało :)
OdpowiedzUsuńZ tej marki uzywam na biezaco emulsje, z ktorej jestem bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńAleż mnie zaintrygowałaś. Ja też potrzebuję takiego nawilżenia.
OdpowiedzUsuń