Ehh coś ostatnio nie mogę się wyrobić z pisaniem postów i robieniem zdjęć. Chyba w styczniu zrobię sobie noworoczne postanowienie, że będę bardziej systematyczna :P No, nieważne - dzisiaj będzie o szamponie Dove. Buteleczka jest już na wykończeniu, więc wypada napisać recenzję ;)
"Szampon Colour Care jest częścią linii Dove Damage Solution. Zaprojektowany by działać na poziomie komórkowym, zawiera technologię Colour Revitaliser. Włosy pozostają pełne blasku a kolor żywy nawet do 10 tygodni ( przy zastosowaniu szamponu oraz odżywki)".
Szampon jest w białym opakowaniu z różowymi elementami, otwieranym na klik. Niestety, gdy zbliżamy się do końca produktu skośne zamknięcie uniemożliwia postawienie do góry denkiem. Szampon bardzo ładnie pachnie i co dla mnie ważne zapach utrzymuje się na włosach.
Konsystencja szamponu jest dość gęsta. Po nałożeniu bardzo dobrze się pieni i bez większych problemów się spłukuje. Z racji tego, że nie trzeba go dużo nakładać jest dość wydajny.
Włosy po umyciu są splątana i ciężko się rozczesują. No ale z tym problemem akurat dobrze radzi sobie odżywka. Po wysuszeniu natomiast włosy dobrze się układają, są mięciutkie, błyszczące i ładnie pachną.
Co do ochrony koloru to ja tego nie zauważyłam.
Największy minus dla mnie to fakt, że nie zadbał o skórę głowy i dostałam po nim leciutki łupież.
Czy kupię go ponownie - raczej nie. Jakoś nieszczególnie przypadają mi do gustu produkty marki Dove.
A może u Was lepiej się sprawdził. Bo szczerze mówiąc czytałam o niem wiele pozytywnych opinii.
Nie myłam nigdy włosów szamponami Dove. Szkoda, że spowodował lekki łupież
OdpowiedzUsuńKochana ja też po nim mam łupież wiec wyleciał do zlewu :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto dobrze że nie tylko na mnie tak działa :)
UsuńJeżeli chodzi o szampony z Dove jak i odżywki nie jestem do nich przekonana....a te Color Care zamiast chronić to miałam wrazenie ze wypłukują kolor...
OdpowiedzUsuńzaprzaszam do mnie :) www.miszmaszgirl.blogspot.com
Miałam całą serie ale po użyciu odżywek szampon od razu podałam dalej
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdził się dość średnio :)
OdpowiedzUsuńJak miałam normalne, zdrowe włosy to Dove bardzo je przeciążał. Teraz fajnie się sprawdza.
OdpowiedzUsuńTo ja tak dwa podejścia miałam znowu do marki Aussie
UsuńNie miałam tego szamponu :)
OdpowiedzUsuń