Witam Was serdecznie. Przeglądając inne blogi zauważyłam, że bardzo popularnym i powtarzającym się wpisem jest denko, czyli Wasze zużycia z jednego lub z kilku miesięcy. Postanowiłam więc, że i ja spróbuję i zrobię taki post.
Przedstawiam zatem, moje listopadowe zużycia.
1) Szampon dla dzieci babydream - to akurat zużycie mojej córeczki :) Bardzo lubię ten szampon, po nim włoski są mięciutkie, błyszczące i ładnie pachną. Cena ok. 5 pln
2) ISANA - Mydło w płynie bez i orchidea. Pierwszy raz i ostatni kupiłam to mydło od Isany. O ile żele pod prysznic mi się podobały to w tym przypadku jest to jedna wielka porażka. Po użyciu dłonie są wysuszone na wiór. Nigdy nie miałam problemów z wysuszoną skórą na dłoniach a po użyciu tego mydła musiałam się wspomagać kremem do rąk i to w dużych ilościach. Zdecydowanie nie polecam. Cena 2,60 pln
3) Dove - żel pod prysznic. Jego recenzję znajdziecie TUTAJ. Cena ok. 14 pln
4) Garnier mineral Invisible antyperspirant roll-on. Uwielbiam kulki od Garniera. Mają bardzo przyjemny zapach i spełniają swoją funkcję. I co najważniejsze chyba dla większości nie pozostawiają plam na ubraniach. Cena 6,80 pln
5) Cleanic - płatki do demakijażu Cena 3,50 pln
6) AVON - Chłodzący krem do stóp Limonka i Mięta
7) AVON - Peeling do stóp Limonka i Mięta
Oba wyciągnęłam z dna szafy, bo jakoś o nich zapomniałam. ;) Jeśli ktoś lubi mocne zdzieraki ten peeling się nie spodoba. Drobinki są malutkie i jest on bardzo delikatny - dla mnie za bardzo. Jeśli zaś chodzi o krem to nie jest on tłusty. Świetnie sprawdza się latem. Oba kosmetyki mają przyjemny miętowo-limonkowy zapach.
8) LIRENE - krem na dzień nawilżająco - regenerujący do twarzy i na szyję
9) LIRENE - krem przeciwzmarszczkowy na noc
Recenzję obu kremów znajdziecie TUTAJ
10) FARMONA - Radical - kuracja przeciw wypadaniu włosów. Opinia pojawi się w przyszłym tygodniu. Jestem w trakcie pisania recenzji. Cena ok 30 pln
11) Avon - Percive Dew - woda toaletowa z kategorii morsko - cytrusowej. Nuty zapachowe: nuta głowy: cytryna, melon, frezja; nuta serca: wiciokrzew, mgiełka morska, morela; nuta bazy: złocista ambra, piżmo, drzewo sandałowe.
Bardzo lubię zapachy z Avonu i mam w swojej kolekcji kilka różnych flakoników. Troszkę zaczęłam je wykańczać żeby zrobić miejsce na nowe ;)
12) Christina Aguilera - Royal Desire. Nuty zapachowe: nuta głowy: pianka marshmallow, czarna porzeczka, yuzu; nuta serca: wicokrzew, róża, lilia, irys; nuta bazy: piżmo, drzewo sandałowe i cedr virginia. Bardzo przyjemne perfumki. Do każdego flakonika dołączona jest srebrna zawieszka charms. Mi trafił się wachlarz. Cena ok. 60 pln / 30 ml.
13) Lovely Maxi Lips - błyszczyk z kolagenem morskim 5,5ml. Ma on bardzo ładny kolor i fajnie wygląda na ustach. Kupiłam go kiedyś w promocji w Rossmannie. Błyszczyk nawilża usta i nie wysusza ich. Ma dość gęstą konsystencję. Miał co prawda powiększać usta ale nie zauważyłam u siebie tego efektu ;)
U mnie tak sobie z denkiem ale na szczęście grudzień szykuje się obficie :) I dobrze, bo żem nakupiła nowości...
OdpowiedzUsuńNo to będę podpatrywać co tam nowego u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSporo zużyłaś. :) Gratuluję. :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesuje mnie recenzja kuracji Radical, więc czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńRecenzja pojawi się w przyszłym tygodniu :)
UsuńŁadne denko, ampułki Radical miałam kiedyś i byłam bardzo zadowolona. Niewykluczone, że kiedyś do nich wrócę :)
OdpowiedzUsuńja też lubię perfumy z Avonu :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa recenzji kuracji Radical :)
OdpowiedzUsuń