czwartek, 21 stycznia 2016

Grudniowe denko, czyli ostatnie zużycia 2015 roku

Już minęła połowa stycznia a ja jeszcze nie pokazałam Wam moich ostatnich zużyć z końcówki 2015 roku. Czas nadrobić to niedociągnięcie. Zapraszam na prezentację grudniowego denka.




 Na początek coś do włosów:

  • Szampon - Schwarzkopf Professional - ESSENSITY - Color & Repair. Jest on z linii kosmetyków do pielęgnacji włosów farbowanych i zniszczonych. Żeby szampon się w miarę pienił trzeba go dość sporo nałożyć, przez co jest mało wydajny. Co do efektów po użyciu to spodziewałam się czegoś więcej - a tak dostałam splątane i bardzo wysuszone włosy. Największym plusem tego szamponu jest tylko i wyłącznie przyjemny ziołowy zapach
  • Odżywka - Schwarzkopf Professional - ESSENSITY - Color & Repair. Jest ona z tej samej serii co wyżej opisywany szampon. I mimo jej użycia włosy może ciut lepiej się rozczesywały ale w dalszym ciągu pozostawały bardzooo wysuszone. Oba kosmetyki zdecydowanie nie dla mnie i tu moja przygoda z nimi się definitywnie kończy.


To teraz czas na pielęgnację twarzy:
  • LIRENE - żel do mycia twarzy, delikatnie kremowy, z wyciągiem z owocu nonii i gliceryną. Nie pozostaje tajemnicą, że kosmetyki tej marki przypadły mi bardzo do gustu. Również na tym żelu się nie zawiodłam i zapewne ponownie zagości on u mnie. Jeśli chciałybyście przeczytać więcej na jego temat TUTAJ znajdziecie moją recenzję.
  • DERMEDIC - płyn micelarny - Hydrain Hialuro - Jest to najlepszy płyn micelarny jaki do tej pory miałam. Po pierwsze nie uczula i nie podrażnia oczu, świetnie zmywa makijaż a do tego jeszcze ślicznie pachnie. Zapowiada się dłuższa przygoda z tym płynem. POLECAM !! Więcej na jego temat pisałam TUTAJ
  • MEDBEAUTY - perłowa maseczka przeciwzmarszczkowa. Efekt jak po wyjściu z salonu kosmetycznego. Zdecydowanie warto wypróbować. O tej maseczce pisałam TUTAJ
  • BIOLIQ - krem nawilżający pod oczy 25+ Dobrze nawilżał skórę wokół oczu. Więcej o nim pisałam TUTAJ
  • ORGANIQUE - próbka złotego kremu przeciwzmarszczkowego na okolice wokół oczu. Pierwszy plus to zapach, w którym można się zakochać - identyczny jak całej linii Eternal Gold - te z Was które używały kosmetyki z tej serii zapewne wiedzą co mam na myśli. 
  • ARKANA - biomimetyczny krem liftingujący pod oczy
  • POSE - krem pod oczy

  • ELMEX - pasta do zębów przeciw próchnicy z aminofluorkiem
  • COLGATE - pasta do zębów MaxWhite  Shine - no, nie wiem czy wybielała ale ogólnie lubię pasty tej marki więc dość często można je u mnie spotkać

  • EFEKTIMA - olejek kokosowy z witaminą E - odpowiedni do pielęgnacji ciała, włosów, dłoni i paznokci. Produkt godny polecenia szczególnie w okresie wakacji jako kosmetyk po opalaniu. 
  • JOHNSON&JOHNSON - kojąca oliwka na dobranoc. To zużycie w większości mojej córci, ale kilka razy sama jej używałam. Wcześniej miałyśmy wariant z aloesem ale w tym przypadku to zapach mnie urzekł


  • AVON - diamentowa kredka do oczu - odcień twilight sparkle - uwielbiam te kredki. Bardzo ładnie prowadzą się po powiece. Do tego ładnie iskrzą - co powoduje że sama kredka daje efekt ładnego makijażu.
  • AVON - błyszczyk do ust. Już nawet nie pamiętam z której linii pochodził. Zużyłam i bardzo się ucieszyłam, że się skończył. Nie chronił zbyt dobrze ust, do tego bardzo szybko się ścierał. 

  • ORIFLAME - próbka perfum Giordani - jednej z flagowych linii marki. 
  • AMBRA - Lane Perfumy - Naczytałam się na wielu blogach o tych perfum kach i sama postanowiłam je wypróbować. Fakt to nie jest oryginał ale muszę przyznać, że zapach naprawdę długo się utrzymuje i jest bardzo podobny do oryginału. Niewielkim kosztem można mieć bardzo przyzwoite perfumki.
  • zmywacz do paznokci z ekstraktem z róży 

  • Lilibe - płatki kosmetyczne kupione w Rossmannie
  • LUKSJA - nawilżające mydło w płynie - mango i miód manuka. Non stop u mnie goszczą te mydła, zmieniam jedynie wariant zapachowy










No i dobrnęłyśmy do końca. Troszkę się uzbierało na koniec roku. A w torbie już rośnie mi sterta styczniowych zużyć. Miałyście coś z prezentowanych kosmetyków??


9 komentarzy:

  1. ładne denko, sporo zużyć :)

    Kochana poklikałabyś w linki w najnowszym poście :
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/01/nowosci-czyli-zamowienia-z.html
    Z góry dziękuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja stale używam ostatnio tych past do zębów Elmex, one nie mają SLS :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam sie nad przetestowaniem marki Lirene

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie płyn z Dermedic się nie sprawdził niestety ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. akurat produktów z tego denka w ogólę nie znam :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)